O nas
Cześć tu Kinga i Marek!
Do czasu złożenia tego bloga, w ciągu 5 lat, odwiedziliśmy razem już 23 kraje! Były to kilkumiesięczne podróże, długie górskie wędrówki i spontaniczne weekendowe wyjazdy. Te wszystkie wyprawy udowodniły nam, że jesteśmy dla siebie najlepszymi kompanami do podróży… również tej życiowej. Zaobrączkowani, niczym gołębie, postanowiliśmy wyruszyć w prawie roczną podróż poślubną – zapewne nie ostatnią w naszym wspólnym życiu.
Podróżofilia ma być naszym miejscem gromadzenia wspomnień, dzielenia się z Wami wrażeniami i poradami z kolejnych wypraw oraz naszą emocjonalną „myślodsiewnią”. Dlatego jeśli szukasz podróżniczych inspiracji, zamierzasz nas lepiej poznać lub chcesz wiedzieć co u nas słychać – zachęcamy do śledzenia naszego bloga. Czeka nas obiecująca znajomość, więc od razu zdradzimy więcej szczegółów na nasz temat.
Kinga: W duecie „serce i rozum” to ja odgrywam rolę tej emocjonalnej połowy. Zaskakuję jednocześnie tysiącem pomysłów na minutę i dziesiątkami zgubionych rzeczy każdego tygodnia. Świat moich życiowych inspiracji rozdarty jest pomiędzy fascynację Rosją i językiem rosyjskim oraz pragnieniem hiszpańskiego słońca i latynoskiej mañany. Codziennie pochłaniam ogromne ilości czekolady, czego naturalnym efektem ubocznym są zdobyte wysokogórskie szczyty, tysiące przejechanych kilometrów na rowerze i ciemnozielona corda w grupie Capoeira Unicar. Z pasji bywam aktorką i obserwatorką wyborów. Z wykształcenia jestem politolożką i dziennikarką. Z zawodu copywriterką i specjalistką ds. komunikacji. Jednak w najbliższym czasie po prostu postaram się połączyć wszystkie swoje supermoce i niedoskonałości, by jak najlepiej opowiedzieć Wam o naszej podróży.
Marek: Stąpający trzeźwo po ziemi konstruktor lotnictwa i McGyver naszych wyjazdów. To on potrafi wybrać najlepszy sprzęt wyprawowy, wyposażyć telefony w najprzydatniejsze aplikacje i sprawić, że wszystkie te zdania wyświetlają się teraz na naszym blogu. Do jego licznych talentów należy też wyszukiwanie korzystnych połączeń lotniczych i negocjacje w kryzysowych sytuacjach. Gdy akurat nie podróżuje (i nie konstruuje samolotów) to zazwyczaj delektuje się nowofalowym kinem lub występuje na scenie wrocławskiego Teatru SZTAMPA.